piątek, 15 lipca 2016

Magia w miejscach - Toruń - cz.2

Tak dziś kolejne wspomnienia z mojej wycieczki do Torunia, poprzednio zakończyło się na lodach, dlatego pora na odrobinę zwiedzania ;)

Toruń to przede wszystkim wszędzie występująca czerwona cegła, i to jest naprawdę cudowne, bo tutaj nawet jak budują nowy budynek to i tak jest on wpasowany w cały wizerunek miasta i to nadaje tej magii temu miejscu :)












Jeden domek, chyba hotel zaczarował mnie najbardziej bo w wielu okienkach ma różne śmieszne figurki:




Tutaj nawet teatr ma swoją odpowiednią reklamę :)


Idąc nad brzeg Wisły natknęliśmy się na pomost i tutaj tak jak teraz w każdym ciekawym miasteczku "most", "pomost" zakochanych ;)


Znalazłam też miejsce dla siebie ;););)


Ale też takie z morskim klimatem ;)


A wracając z Torunia natknęliśmy się na coś przerażającego ale ironicznie wydarzyło się to w miejscu o nazwie Kłopotów, nie wiem za bardzo jak to opisać więc zobaczcie sami :





Nie przypuszczałam, że w Polsce mogą przejść jakieś tornada albo coś o tak wielkiej sile żeby połamać takie drzewa, ale mimo tego widoku i tak uważam wycieczkę za naprawdę udaną :):)







Muzykogranie...

Hej, hej

Na samym począteczku dzisiaj dam Wam odrobinę moich nowych odkryć muzycznych. Pierwsza piosenka to idealny kawałek do jazdy autkiem z przyjaciółką ( albo z kim się chce ) na fulla i właśnie to moja przyjaciółka mi ją pokazała a ja teraz pokazuję Wam żebyście tez mogli się nią nacieszyć :):)


Kolejne moje ostatnie odkrycie to nowa cała płyta Juli Pietruchy ;) Jakoś nigdy nie przepadałam za Nią jako aktorką ale jak usłyszałam Jej piosenkę i Jej głos to normalnie nie mogłam uwierzyć, że tak genialnie śpiewa. Całkowicie zakochałam się w całej, calusieńkiej płycie.
Na zachętę daję jeden kawałek :


A jeżeli się komuś spodobało to tutaj cała płytka :):)


A na koniec jeszcze jedno zauroczenie kobiecym głosem, czyli muzyka hiszpańska w najlepszym wydaniu:


To jedna z wielu cudownych Jej piosenek, oczywiście polecam wszystkie :)

Mam nadzieje, że komuś przypadną do gustu moje muzyczne nowości :):)





czwartek, 14 lipca 2016

Magia w miejscach- Toruń - cz.1

Hej, hej :)

Moim cudownym odkryciem jeszcze z tamtego roku jest Toruń, ostatnio dzięki Panu M. miałam okazję znowu wybrać się do tego magicznego miejsca :) Nie wiem czy byliście kiedyś w Toruniu ale nie tak przejazdem ( jak przez wiele lat ja to robiłam jadąc nad morze) ale spacerując mnóstwem malutkich uliczek docierając do brzegu Wisły, zachwycając się genialnymi kamieniczkami, figurkami poukrywanymi we wszystkich zakamarkach starych murów. Muszę przyznać , że bawiłam się jak dziecko mogąc wyszukiwać nowe figurki. Zdjęcia niestety nie oddają klimatu całego Starego miasta ale chociaż trochę zachęcą do odwiedzenia Torunia ;)

Na sam początek polecam wstać naprawdę rano i zachwycać się wspaniałym wschodem słońca po drodze :)



Wjeżdżając przejeżdża się przez cudownie niebieski most nad Wisłą.


 A siedząc na schodkach przy brzegu rzeki można nacieszyć oczy pięknymi, soczyście zielonymi drzewami oraz poukrywanymi między nimi ciekawymi domkami :)


Muszę przyznać, że chociaż byłam w wielu miejscach nad brzegami Wisły jednak w Toruniu robią one wrażenie i momentami można się poczuć nawet jak nad morzem z takimi czysto piaszczystymi plażami.  

 Siedząc z Siostrą i delektując się ciszą, pięknymi widokami i panującym wokoło spokojem odwiedziło nas kilku gości, okruszki jedli prawie z ręki:)


 
Obok tak na chwilkę przepływała cała rodzinka :)

Gdy mijasz kolejne uliczki tego czarodziejskiego miasta każdy skrawek muru jeśli nie jest czerwoną cegłą przedstawia coś ciekawego innego, wydawałoby się, że do tworzenia tutaj wykorzystuje się każdy skrawek miasta :)


A na koniec dziś, coś co będąc z Panem M. najbardziej mnie zachwyciło ;);) Mianowicie pewna pani z którą mieliśmy do czynienia na początku naszej wycieczki po Toruniu poradziła nam abyśmy wybrali się do lodziarni jedynej takiej w mieście i tak też zrobiliśmy. Wchodząc spojrzeliśmy na smaki i pewnie każdy z Was tak ma jak widzi mnóstwo bajerancko nazywających się lodów nie wie który wybrać i chce spróbować jak najwięcej. No cóż ja bym najchętniej spróbowała wszystkich, ale mój Pan M. jest na tyle sprytny, że zapytał Pani "Gałkowej" ile gałek mieści się w takim kubeczku, Ona odpowiedziała, że raczej cztery nie wejdą, więc wzięliśmy po trzy, każdy inne żeby spróbować jak najwięcej, tak też uwierzcie mi że opadło nam wszystko z wrażenia gdy dostaliśmy oto takie cuda :  


 Smak był cudowny lody o różnych smakach piernikowe ( w końcu to Toruń), ciasteczkowe , orzechowe z figą, whisky , mojito, i banan z jakąś czerwoną pyszną polewą to te które wybraliśmy:)
Jeśli odwiedzicie Toruń koniecznie musicie się tam wybrać :):) Polecam

 CDN ...




















piątek, 17 czerwca 2016

Co by tu na komunię ? ;)

Hej, hej :)

Co prawda już jakiś czas temu byłam na komunii u Bratanicy mojego M. ale jakoś dopiero teraz się zmobilizowałam żeby pokazać co wymyśliłam i wytworzyłam ;)

Zastanawiałam się długo co można by kupić takiej istotce żeby było kreatywne i nie standardowe a przy tym żeby się Jej spodobało i dało możliwości zabawy na dłuższy czas, po długich poszukiwaniach i braku pomysłów zadałam sobie pytanie co ja bym chciała dostać na komunię a ponieważ Mała M. też jest taką twórczą osóbką postanowiłam, że zafunduję jej wyposażenie prawdziwego artysty, więc dostała sztalugę, różne farby, pędzle, pastele, kredki i mnóstwo innych gadżetów ;) Mam wielką nadzieję , że długo będzie jej służyło to wszystko :) Oczywiście opakowanie tez w moim wykonaniu nie mogło być nudne i banalne więc postanowiłam sama trochę się pobawić i powstało coś takiego :):)





Oczywiście bukieciki też nie mogły odstawać od reszty więc powstały dwa jeden od nas drugi od mojej Teściowej :) Najfajniejsze wydały mi się takie z cukierków różowo-białe :) Oto właśnie i one:





Dodam tylko na koniec, że karteczka też mojego autorstwa :) Myślę, że wszystko się podobało i dało odrobinę radochy ;););)
PS. Wybaczcie za jakość zdjęć, ale były robione późnym wieczorem przy braku dobrego światła ;)



środa, 24 lutego 2016

Tymczasem.......

Hej, hej :)

 Wiem, rozumiem możecie się złościć ;) Tyle czasu nic nie napisać, nie pokazać, przyznaję się jestem winna i możliwe, że mogłabym się tłumaczyć brakiem czasu albo warunków do tego żeby coś sensownego napisać ale prawda jest taka, że za duża ilość rzeczy do zrobienia i pomysłów przeważyła nad chęcią pokazania tego co już zrobiłam  :( Dziś oczywiście jeszcze nie mam dla Was nic mojego do pokazania i nie mogę obiecać dokładnie kiedy coś pokażę, ale możecie być pewni że nadejdzie taka chwila kiedy rozszaleje się z postami i pokażę Wam wszystko to co cały czas robię w moim Grusiowym Domku, ponieważ cały czas u Nas jest jakiś remont albo chociaż mały lifting wszystkich pomieszczeń :) Prawdą jest też to że komputery które mam do dyspozycji nie bardzo nadają się do pracy nad blogiem i cały czas czaję się na jakiś mały laptop, który da rade to wszystko ogarnąć tylko na razie trochę funduszy brak :( A na dziś tylko takie przytulne miejsca w których zdecydowanie chciałabym się teraz znaleźć ;)




Źródła jak widać moje ulubione Stylowi.pl



środa, 2 września 2015

Home dla kwiatków ;)

Hej :)
Ostatnio wielką moją miłością okazały się kwiatki o co nigdy bym siebie nie podejrzewała bo raczej one mnie nie za bardzo lubiły i mimo, że starałam się o nie dbać i tak opadały im liście , ale dostałam w pracy do opieki dużego kwiatka z ogromnymi liśćmi :) Jakoś tak poszło On mnie polubił i zaczął wypuszczać nowiutkie listki moja radość z każdego nowego liścia jest ogromna i tak zaczęła się moja przygoda z kwiatami. Zaczęłam kupować nowe kwiatki i już całkiem sporo ich mam w moim domku, większość jakoś daje rade, kilka ma małe problemy ale myślę, że sobie o tym porozmawiam z Nimi i jakoś je ocalę :):):) A na dziś właśnie dla moich i waszych kwiatów super doniczki, większość do zrobienia samemu :) Może patrząc na te donice też odnajdziecie w sobie miłość do kwiatów :):)

























I jak kogoś zachęciłam do upiększania domków zielenią ?? :)