Ostatnio przewija się w moich myślach kilka rzeczy, które widzę oczami wyobraźni w moim domku, dziś prezentuje trzy odsłony rzeczy o których zdecydowanie marzy Nasz Grusiowy Domek:
Mam coś dla Was co jest małe i wydawałoby się że niewiele zmienia w domu a jednak myślę, że potrafi niewiarygodnie uzupełnić wnętrze. Chociaż taboret o którym mowa jest małym mebelkiem może spełniać wiele funkcji, robić za mały stolik , siedzonko ale także podnóżek a przy tym potrafi mieć w sobie tyle uroku :) Sami zobaczcie, wiele fajnych znalazłam , chyba ciężko będzie mi się zdecydować jaki sobie zrobić ewentualnie kupić ;););)
Skoro mam już taborecik to teraz pora na coś większego:) Muszę Wam powiedzieć, że udało nam się i mamy już w Grusiowym Domku kanapę naprawdę fajną i to w przystępnej cenie :) Ale dziś nie o tym, Przedstawię Ją Wam jak tylko zostanie obdarowana wszystkimi podusiami, które planuje jej podarować ;);) Wspominam o Niej ze względu na to, że nasza Kanapa czuje się samotna i zdecydowanie potrzebuje jakiegoś towarzystwa, dlatego myślę, że jakiś Pan Fotel byłby idealnym partnerem Kanapy :) Dziś wybory partnera dla Pani Kanapy :) Oto Kandydaci:
Na koniec jeszcze jeden ranking ;);) Musze Wam się przyznać, że marzy mi się komoda pod TV, taka surowa , drewniana i znalazłam taką wymarzona idealnie pasującą do naszego Domku tylko teraz trzymajcie kciuki żeby udało mi się ją wylicytować :) Oto i ona , a poniżej inne równie fajne warte zerknięcia :):)
Na początek takie właśnie surowe, drewniane komody:
Następnie w kolejce ustawiły się indywidualistki taki ozdobne nietypowe, niepowtarzalne ;)
No i oczywiście nie mogło zabraknąć kropeczek :)
A ostatnia ale nie najgorsza a raczej najbardziej niezwykła ogromnie mi się podoba ;););)
To by było na tyle moich październikowych must haveusiów ;) Jak Wam się podobały? Który fotel wygra? Rozstrzygnięcie zostanie opublikowane w późniejszym czasie ;););)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz